Dzisiaj cofamy się do 2011 roku, kiedy to wrzuciłam na bloga swój pierwszy wpis. Skąd w ogóle zrodził mi się pomysł na Beauty.Fashion.Shopping? Tuż przed wyjściem na imprezę sylwestrową trafiłam na Facebooku na bloga koleżanki. Zaczęłam go przeglądać i stwierdziłam, że może sama zacznę coś takiego prowadzić. Bez zastanowienia założyłam swoją stronę na blogspocie, wymyśliłam nazwę (dotyczącą tego o czym chciałam pisać) i następnego dnia w Nowy Rok wrzuciłam swój pierwszy wpis. Potem wszystko potoczyło się jakoś naturalnie. Wrzucałam posty, a Was, czytelników zaczęło przybywać. I tak już prawie 8 lat!!!

Początki były dosyć śmieszne (przynajmniej patrząc teraz). Zdjęcia w domu, zdjęcia na bramie garażowej, drzwiach i ten śmieszny „znak wodny”. Patrząc dziś na stylówki z tamtych lat widzę ogromną przepaść i chce mi się śmiać. Wtedy wydawało mi się, że wyglądam super, ale trzeba też pamiętać, że obowiązywała inna moda. Patrząc na tamte stylizacje jestem też zadowolona, że w końcu odnalazłam swój prosty, kobiecy, ale i delikatny styl, w którym czuję się bardzo dobrze.

Poniżej przedstawiam Wam zestawy z pierwszego roku blogowania! Długie włosy, dziwne pozowanie (nie wiem o co chodziło z tym patrzeniem w dół i ręką ^^) i niektóre stylizacje oderwane totalnie od rzeczywistości. Potem wcale nie było lepiej, ale ten pierwszy rok był zdecydowanie przełomowy w moim życiu i zapoczątkował coś, co trwa do dziś :)

Desktop19

Desktop20

Desktop21

Desktop22

Od czerwca jakość zdjęć znacznie się poprawiła i zaczęłam bardziej analizować swoje stylizacje (ha ha ha). Ale jak sami możecie zauważyć to był jeden wielki MISZ MASZ.

Desktop23

Desktop24

Desktop25

Desktop26

Desktop27

Desktop28

Desktop29

Stylizacje z końca roku są już bardziej spójne (i jak na tamte czasy wydaje mi się, że są całkiem niezłe ^^), ale tak jak Wam pisałam potem wcale nie było lepiej (kolejne trzy zdjęcia to już następne lata blogowania). Niemniej ciesze się z tego, że tak kombinowałam, bo udało mi się znaleźć to, w czym czuję się najlepiej. Pierwszy rok blogowania pomógł mi się otworzyć. Wcześniej byłam dosyć nieśmiała, a pokazując swoje stylizacje nabrałam pewności siebie. Z czasem zaczęłam akceptować siebie w 100% i być bardziej świadoma. Fajnie tak wrócić do archiwum i powspominać tamte czasy! :)

Desktop30

To co, który look specjalnie zapadł Wam w pamięć? :)

Do następnego!