Przyszedł czas na obiecany wpis pokazujący naszą strefę dzienną. W ciągu ostatniego miesiąca dostałam od Was mnóstwo wiadomości kiedy pokażemy Wam jak zagospodarowaliśmy tę część domu. Ciesze się, że tak aktywnie czekacie na te wpisy wnętrzarskie, że się inspirujecie, że w jakimś małym stopniu mogę Wam pomóc przy tworzeniu Waszego idealnego miejsca <3 Powiem Wam, że my powolutku sobie wszystko kończymy (zostało nam biuro, jakieś drobne rzeczy, korytarz na górze i jeszcze jeden pokój) i na ten moment nic bym nie zmieniła. Wszystko jest takie, jak chcieliśmy. Tak jak pisałam ostatnio na Instagramie nie patrzę na to czy coś jest modne, czy takie są trendy w urządzaniu, nie kieruje się zasadami że wszystko idealnie musi pasować itd. Tworzymy miejsce, w którym dobrze się czujemy, w którym chcemy przebywać i za każdym razem jak patrzymy na dane pomieszczenie myślimy sobie: „ale pięknie!”. To nasz dom, to nasze miejsce! :) Nasz dom nie jest duży, ale dla nas jest idealny. Zatem dzisiaj prezentuje Wam naszą strefę dzienną: kącik jadalniany, salon, korytarz, schody. Enjoy!

W10B6999

Zacznijmy od kącika jadalnianego. Długo zastanawialiśmy się nad układem całego pomieszczenia. Wzięliśmy wszystkie za i przeciw i postanowiliśmy zrobić mały, skromny kącik jadalniany. Zdecydowaliśmy się na rozkładany stół INGATORP z IKEA. Idealnie wkomponował nam się w przestrzeń, a ja marzyłam o okrągłym stole. Jestem z niego bardzo zadowolona. Po prawie roku użytkowania nic mi się z nim nie dzieje. Gdy przychodzą do nas goście możemy go rozłożyć, ale na co dzień wystarczy nam w tej pierwotnej wersji. Powiem Wam, że od początku miałam wizję jak chce żeby ten kącik wyglądał. Okrągły biały stół i beżowe eleganckie krzesła z drewnianymi nogami. Krzesła udało mi się znaleźć na WestwingNOW i z nich jestem chyba jeszcze bardziej zadowolona niż ze stołu :)

W10B7010

Jeśli chodzi o zastawę (za każdym razem, gdy ją pokazuje pojawia się mnóstwo pytań o nią), to jeszcze zanim się wprowadziliśmy zaczęliśmy sobie kompletować powolutku całą serię Tajemniczy Ogród z Rosenthal. Porcelany używamy na co dzień – nie mamy innych talerzy. Ja jestem w niej totalnie zakochana. Cała seria jest droga, ale tak jak mówię my zbieraliśmy sobie powoli cały zestaw – a to jako prezent na święta, na urodziny itd. Kupowaliśmy wszystko stacjonarnie w sklepie Rosenthal w Poznaniu, ale online na pewno też jest dostępna. Sztućce również kupowaliśmy stacjonarnie w sklepie Rosenthal, ale są to sztućce marki Sambonet.

wpis blog strefa dzienna1

P7080006

W10B7014

P7080005

W10B7039

stół – ikea (ingatorp)

krzesła – westwingNOW (niestety nie są dostępne, ale może jeszcze się pojawią!)

lampa stojąca – westwingNOW

zastawa – rosenthal

podkładki pod talerze – homla

podkładki pod szklanki – zara home

wazon – tkmaxx

wpis blog strefa dzienna

Z lampami jak zwykle był największy problem. Na szczęście po długich poszukiwaniach udało mi się dobrać idealnie pasujące do siebie lampy – jedną wiszącą (nad stół jadalniany), drugą podwieszaną do sufitu (nad stolikiem kawowym). Obydwie to kule i obydwie są ze sklepu lampy.pl.

P7080016

Jeśli chodzi o podłogę w strefie dziennej to wybraliśmy płytki. Ze względu na ogrzewanie podłogowe wybraliśmy płytki, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak drewno (a są prostsze w utrzymaniu). No i zimą fajnie się chodzi boso po ciepłych płytkach a latem przyjemnie chłodzą :) Płytki również kupowaliśmy w Paste Group (tak jak te kuchenne gresy) i jest to model:

Provenza Provak Bianco Sabbiato.

Jeśli natomiast chodzi o żaluzje wewnętrzne, to są to żaluzje bambusowe marki Anvis. Zamawialiśmy je przez firmę, która od razu nam je montowała. Jesteśmy z nich ogromnie zadowoleni – nie dość, że optycznie powiększyły pomieszczenie, to jeszcze genialnie ocieplają klimat no i wcale tak się nie kurzą :)

W10B6975

W salonie mamy sofę trzyosobową VILASUND z IKEA. I tutaj znowu – szukaliśmy czegoś, co będzie się rozkładać i co idealnie nam się zmieści na długość (przy rozłożeniu). Sofa jest wygodna zarówno podczas siedzenia jak i spania! :) Zimą mieliśmy problem z piecem więc przez trzy dni spaliśmy na dole i zapewniam, że sofa jest bardzo wygodna! Ponadto pokrowce można ściągnąć i wyprać, więc to moim zdaniem dodatkowy plus.

W10B6973

My prawie w ogóle nie oglądamy telewizji (chyba, że jakieś mecze), ale przed telewizorem często siedzimy bo… oglądamy seriale albo filmy! Nie ma nic przyjemniejszego niż usiąść sobie na kanapie i obejrzeć GoT (właśnie skończyliśmy ^^) czy inne seriale. Tak, ten kącik był dla nas ważny, dlatego chcieliśmy, aby było przytulnie i klimatycznie. Postawiliśmy na trochę klimatycznych dodatków i przede wszystkim drewno! Drewniany stołek obok kanapy, drewniany stół kawowy i meble z Black Red White z „drewnianym” blatem.

wpis blog strefa dzienna2

W10B6982

P7080001

W10B6972

P7080025

kanapa – ikea (vilasund)

poduchy na kanapie – zara home

stołek przy kanapie – wild wood stories

stolik kawowy – wild wood stories

szafka rtv i witryna – black red white (klik, klik)

dywan – homla

zegar – tk maxx

pufa – westwingNOW

fotel – ikea (strandmon)

W10B7027

Na koniec korytarz i schody. I tutaj od razu odpowiadam na mnóstwo Waszych pytań skąd są drzwi. Drzwi to marka Intenso Baron seria Avangarde (z nakładkami retro) kupowane w salonie VOX. Listwy przypodłogowe również z salonu VOX (ale niestety nie pamiętam ich nazwy).

W10B7026

Od początku też wiedzieliśmy, że nie chcieliśmy mieć zabudowanych schodów, ani nie chcieliśmy podstopnic. Stolarz zrobił nam drewniane deski (jesion) a „podstopnie” są zagruntowane i wymalowane lateksową, zmywalną farbą. Po prawie roku użytkowania nic się z nimi nie dzieje, nie było nawet sytuacji żebym musiała coś zmyć z tej farby. Z efektu finalnego jesteśmy ogromnie zadowoleni, chociaż nie ukrywam, że było bardzo dużo pracy przy tych schodach. Niemniej efekt finalny jest świetny!

W10B7023

Przy schodach mamy taką wnękę, w którą idealnie wkomponowała się konsola z Patio Meble. Na niej obowiązkowo dużo klimatycznych dodatków! :)

P7080010

P7080012

lustro na ścianie – tkmaxx

lampa na konsoli – zara home

konsola – patio meble

drewniany stołek – wild wood stories

lampa – westwingNOW

drzwi – vox  (intenso)

W10B7044

Powiem Wam szczerze, że uwielbiam tą przestrzeń. To miejsce, w którym spędzamy najwięcej czasu. I na ten moment NIC bym nie zmieniła. Dla nas jest idealnie a wiecie co najbardziej lubię? Jak wchodzimy do domu i Radek mówi: „Jak ja uwielbiam to miejsce.”. Wtedy patrzę na niego i mówię: „Ja też!” <3 <3 <3

wpis blog strefa dzienna3

Jeśli macie jakieś pytania śmiało piszcie w komentarzu :) Na wszystkie odpowiem! A nam zostało na dole skończenie biura i przedsionka – STAY TUNED!

NASZE POZOSTAŁE WNĘTRZA MOŻECIE ZOBACZYĆ TUTAJ:

KUCHNIA – KLIK

ŁAZIENKA  – KLIK

Do następnego!