Były już polecane kanały i programy jogowe, były już moje codzienne rytuały, a dzisiaj obiecany wpis na temat mantr, które zagościły w moim życiu na dobre. Dźwięki odgrywają bardzo ważną rolę we wszechświecie. Wibracje bardzo głęboko oddziaływują na nas i otoczenie, zresztą sami jesteśmy taką wibracją dla naszego umysłu. Nie będę się tutaj mocno zagłębiać czym dokładnie jest mantra, bo świetne wyjaśnienie przeczytacie na blogu Agnieszki Maciąg (klik).

Po co?

Mantra to taki lek dla duszy. Ma nas wyprowadzić z negatywnych myśli i nakierować na te pozytywne. Ma nas uspokoić, pobudzić do działania, naładować pozytywnymi emocjami, pomóc dotrzeć wgłąb siebie, rozbudzić dobro, współczucie i uwolnić wiele różnych emocji (wszystko zależy od danej mantry). Na mantrę składa się sekwencja słów albo raczej sylab, które są powtarzane w kółko. Powtarzanie ich wywołuje wibracje, które oddziaływują na nasz umysł i ciało. Możemy powtarzać je na głos lub w myślach, w sercu.

Jak praktykować mantry? To zależy tylko od nas:

  • możemy ich po prostu słuchać rano po przebudzeniu,
  • możemy robić z nimi wieczorną relaksację,
  • możemy śpiewać i wsłuchiwać się w nie podczas medytacji,
  • możemy słuchać ich podczas praktyki jogi, itd.

Podobno najlepszy czas na praktykowanie mantr to poranek i wieczór. Ale oczywiście możemy je puszczać w ciągu dnia i napawać się dobrą energią. Ja często puszczam ulubioną mantrę w trakcie medytacji (również ją śpiewam). Raz na jakiś czas, zaraz po przebudzeniu, leżąc jeszcze w łóżku puszczam taką, która nastraja mnie pozytywnie na cały dzień. Uwielbiam też puszczać mantry do praktyki jogi czy relaksacji.

Dzisiaj chcę Wam polecić moje absolutnie ulubione i niesamowicie przepiękne mantry. Każdy zna dobry wpływ muzyki na nasze ciało i duszę. Mantry wpływają jeszcze bardziej. Jedna pozwoli nam poczuć dobro i wdzięczność w sercu, kolejna pozytywnie nas nastroi, jeszcze inna zmotywuje do działania lub totalnie wyciszy i zrelaksuje :) Oto 5 moich ulubionych pozycji.

1.RA MA DA SA – jedna z piękniejszych i silniejszych mantr. Starożytna, uzdrawiająca mantra. Bardzo często z nią medytuję.

2. EK ONG KAR – mantra, która zmienia negatywne emocje w te pozytywne (bardzo często słucham jej właśnie po przebudzeniu, niesamowicie pozytywnie mnie nastraja).

3. OM TARE TUTTARE – to również piękna mantra wyzwalająca. Mantra wolności, która pozwala wyjść z różnych schematów.

4. OM MANI PADME HUM – mantra nawiązująca do odnalezienia w sobie współczucia i mądrości.

5. AAD GURAY NAMEH – mantra, która nas ochrania i przyciąga pozytywne rzeczy i ludzi.

Zdaję sobie sprawę, że zaraz pojawią się osoby sceptycznie nastawione do mantr. Ale czy muzyka klasyczna też nie koi naszej duszy? Dźwięk i wibracje mają ogromny wpływ na nasze ciało i umysł. I taka ciekawostka: istnieją starożytne mantry, które nie nawiązują do żadnej religii, są też te buddyjskie, ale i chrześcijańskie! :)

Do następnego!