Hi!

Wszystkie egzaminy za mną i niezależnie od ich wyniku przede mną trzy miesiące wolne od uczelni. Od kiedy tylko pamiętam byłam dobrze zorganizowana i nawet studiując bez problemu znajduję czas na prowadzanie bloga i pracę. Niemniej czas wykorzystywany na zajęcia czy uczenie się należy wypełnić innymi czynnościami. Postanowiłam, że podzielę się z Wami moimi planami na najbliższe trzy miesiące, ponieważ wtedy trudniej będzie się wycofać. Bardzo często tworzę sobie „listę rzeczy do zrobienia”. Uważam, że każda osoba powinna robić takie listy niezależnie od tego czy mamy wakacje czy też nie :) Uwielbiam wszelkiego rodzaju notatniki: nigdy nie rozstaję się ze swoim kalendarzem, gdziekolwiek wyjeżdżam zabieram ze sobą „Dziennik Podróżnika” Beaty Pawlikowskiej, mam notes w którym rozpisuję swoje treningi a wczoraj kupiłam Przepiśnik w Biedronce.

Poniżej znajdziecie listę 10 rzeczy, które mam zamiar zrobić tego lata!

1. Wywołać wszystkie zaległe zdjęcia (w tym zdjęcia z Paryża) i poukładać je w albumach.

2. Przeczytać wszystkie książki, które kupiłam od początku roku i które czekają na swoją kolej (czyli jakieś 20 pozycji).

3. Nadrobić odcinki seriali i obejrzeć zaległe filmy.

4. Biegać, biegać i biegać – chcę przebiec swoje pierwsze 5 km w życiu (a może i więcej!).

5. Zacząć naukę francuskiego i przypomnieć sobie podstawy hiszpańskiego. Będąc w Paryżu czułam się okropnie nie rozumiejąc ani słowa.
6. Wybrać się chociaż na kilka dni do Trójmiasta (mojego ulubionego miejsca nad polskim morzem).
7. Dodać obiecany post z przykładowym treningiem na brzuch.
8. Zrobić totalne odświeżenie szafy – pozbyć się rzeczy, których nie noszę :-)
9. Nauczyć Boję kilku nowych komend (np. turlaj się) i częściej jeździć z nią do psich kumpli (wybieg dla psiaków w Poznaniu).
10. Zapisać się wreszcie na tatuaż – wizja już jest tylko czasu brakowało :-)

Ponadto cały czas blog, praca, treningi. Często pytacie jak organizuję sobie czas, że robię tyle rzeczy. Od zawsze miałam wszystko poukładane i chociaż czasami mówię, że doba jest dla mnie za krótka to mimo wszystko się wyrabiam. Wydaje mi się, że kluczem do dobrej organizacji to właśnie rozplanowanie sobie wszystkiego (stworzenie listy rzeczy do zrobienia) i przede wszystkim zamknięcie laptopa – internet to straszny pożeracz czasu ;-)
A Wy macie już swoją listę rzeczy do zrobienia w wakacje?

Do następnego!