Hi!
Dzisiaj rozwiązanie zagadki, która pojawiła się w poniedziałek na moim fan page’u. Kilka dni temu odwiedziłam kinikę urody Mona Lisa w Poznaniu na ulicy Marcelińskiej. Bardzo chwalę sobie to miejsce – jeśli ktoś szuka dobrego, wykształconego personelu to polecam :) Wracając do tematu kilka osób odgadło na co się zdecydowałam. Nie – nie sa to kreski permanentne. Chyba nie mam tyle odwagi aby zdecydować się na coś takiego. Niemniej zabieg, który wybrałam to….
Depilacja laserowa i o tym będzie dzisiejszy post. Depilacja to ciągle temat tabu, a jednak jest to naprawdę ważny aspekt naszego, kobiecego życia i uważam, że w XXI wieku powinno się o niej mówić bez żadnych tajemnic i wstydu.
Depilacja w salonie Mona Lisa odbywa się przy zastosowaniu lasera diodowego Lightsheer xC – jasne nic Wam to pewnie nie mówi, ale mi też nie! ^^ Niemniej uzyskałam informację, że jest to najwyższej klasy technologicznej laser a dzięki temu depilacja jest:
– bezpieczna
– skuteczna
– szybka
– przystępna cenowo
Poniżej kilka pytań i odpowiedzi, które padają najczęściej.

Czy decydować się na depilację?
Na depilacje najlepiej się decydować jeśli mamy ciemne włoski bo przy jasnych efekt może nie być zadowlajacy. Dzieje się tak ponieważ laser wyłapuje ciemne pigmenty pod skórą. W przypadku jasnych może nie być skuteczny. Na depilację mogą decydować się kobiety jak i mężczyźni.

Kiedy decydować się na depilację?
Na taki zabieg najlepiej zdecydować się jesienią lub zimą. Zabiegi wykonywane są w odstępach czasowych 1,5/2 miesiące i wazne jest aby w tym czasie się nie opalać, nie wystawiać skóry na przesuszenia itd. Ponadto po zabiegu mogą wystąpić podrażnienia, dlatego sezon zimowy jest najlepszą porą roku na taką decyzję.
Ile sesji potrzeba?
Zazwyczaj seria zabiegów liczy od 3 do 6 spotkań (ja mam 4 sesje).
Jak to wygląda cenowo?
Wszystkie ceny znajdziecie tutaj, np. jedna seria na nogi+kolana to 300-400 zł. Ktoś może powiedzieć, że dużo, ale jeśli możemy zapomnieć o depilacji na długi, długi, długi czas to naprawdę warto – stan owłosienia już nigdy nie powróci do stanu przed zabiegiem.

Czy decydując się na zabieg nigdy już nie będę miała owłosienia?

Zdarza się, że czasami może coś odrosnąc, ale nigdy to nie będzie efekt taki jak przed zabiegiem. Co jakiś czas (kilka lat) zaleca się robić zabiegi „przypominające”.
Czy efekt jest już widoczny po pierwszej wizycie?
Tak, po pierwszej wizycie włoski są osłabione i mają tzw. spóźniony zapłon. Rosną baaaaardzo powoli, czasami po prostu wypadają. Gdy od czasu pierwszej wizyty zauważymy, że na nowo zaczynają rosnąć wtedy umawiamy się na kolejną.
Czy to boli?
Ból to dosyć indywidualna sprawa. Jedno jest pewne, nie jest to w 100% bezbolesny zabieg. Nie jest też tak bolesny, że nie można wytrzymać. Więcej o moich odczuciach przeczytacie poniżej.
Co mogę depilować?
Można się zdecydować na depilację całego ciała lub pojedyńczych parti np. pachy, łydki, górna warga.
Czy są skutki uboczne?
Skutkiem ubocznym mogą być zaczerwienia i podrażnienia części ciała, na których wykonujemy zabieg. Nie należy się jednak przejmować, gdy coś takiego wystąpi. Należy kupić alantan lub pantenol i smarować – po kilku dniach wszystko znika i mozemy się cieszyć gładką skórą.
Jak wygląda zabieg i jak długo trwa?
Podczas zabiegu na ogoloną skórę przykłada się głowicę lasera i oddaję tzw. „strzał”. W tym momencie można odczuć delikatne ukłucie lub pieczenie. Zabieg nie jest długi i zależy to od części ciała na którą się decydujemy np. pachy – 15 minut, bikini – 20 minut, łydki – 40 minut. :)

Jestem już po pierwszej wizycie. Zdecydowałam się na depilację laserową nóg, pach i bikini. Jest to na pewno wielka wygoda szczególnie latem gdy nawet nie musimy myśleć o depilacji tylko po prostu wskakujemy w szorty, top i lecimy na plażę. Moja seria to 4 zabiegi. Każdy zabieg wykonywany jest od razu na trzy częsci ciała. Na nogach bolało mnie najmniej, ale pojawiły się mocne zaczerwienienia (dzisiaj już ich nie ma). Depilacja pach i bikini nie należała do najprzyjemniejszych, ale wystarczyło zagryźć zęby, chwilę wytrzymać i już było po wszystkim.
Poniżej możecie zobaczyć jak wyglądała moja łydka po zabiegu. Najzabawniejsze jest to, że tylko na prawej nodze wyszły mi zaczerwienienia. Być może było to spowodowane tym, że na nodze pozostały jeszcze efekty wakacji czyli opalenizna. Przeciwwskazaniem do zabiegu jest opalanie się na miesiąc przed i wyrywanie włosków (można je golić, ale nie wyrywać). Najlepiej wykonywać zabieg na blade ciało.
Dzisiaj po zaczerwienieniach ani śladu.
Niezwykle ważnym aspektem jest to, aby taki zabieg wykonały osoby wykwalifikowane, które dobrze wiedzą z czym mają do czynienia. Nie jest to położenie maseczki a zabieg, w którym używa się lasera, który notabene „wypala” włoski. Należy udać się do specjalisty, który wie jaką moc nastawić aby nie spalić nam naskórka. Jeśli chcecie przeczytać dokładnie jak działa laser, o komforcie bezpieczeństwa itd. to odsyłam Was na stronę (klik). Ja nie będę Was zanudzać czystą teorię, ale zanim ktoś się zdecyduje to naprawdę warto o tym poczytać.
Teraz czekam na kolejne zabiegi. Gdy już będzie po wszystkim na pewno dam Wam znać jak to się potoczyło i jak efekty. Cała seria zakończy się w okolicach maja, dlatego na lato będę mogłą się już cieszyć w pełni gładką, zdrową i piękną skórą.
Jeśli macie jakieś pytania z chęcią odpowiem :)
Do następnego!