Dostaję od Was bardzo dużo pytań na temat moich treningów, odżywiania, motywacji. Już kiedyś dodałam post opisujący jak wyglądają moje ćwiczenia (klik), ale czas odświeżyć nieco tą tematykę. Pamiętajcie proszę, że ja nie jestem ekspertem, wiem sporo dzięki ekspertom, z którym miałam okazję rozmawiać czy trenować. Dzisiaj przygotowałam na Waszą prośbę odpowiedzi na 5 najczęściej pojawiających się pytań dotyczących treningów i odżywiania.

1. Co ćwiczysz?

Moje treningi są bardzo zróżnicowane. Nie lubię monotonii, dlatego często zmieniam programy i szukam czegoś nowego. Najczęsciej robię programy treningowe ustalone przez trenera osobistego (treningi funkcjonalne i siłowe), biegam i aktualnie rozpoczęłam ćwiczenia z Kayla Itsines (wyzwanie Bikini Body Guide). Rzadziej ćwiczę z Mel B (youtube) oraz z Ewą Chodakowską (Skalpel). Gdy zrobi się cieplej zaczynam także treningi na kolarzówce. Nigdy nie zapominam o rozgrzewce (są to zazwyczaj ćwiczenia z taśmami TRX) i końcowym rozciąganiu. W czasie ćwiczeń piję dużo wody a po skończonym treningu jem zawsze banana.

Desktop

Poniżej zamieszczam Wam moje dwa programy treningowe. Pierwszy to trening siłowy z obciążeniem. Drugi natomiast to trening funkcjonalny. Pomiędzy ćwiczeniami robię dosłownie chwilę odpoczynku na łyk wody. Pomiędzy seriami robię około 90 sekund odpoczynku.

DSC03817d

cwiczenia

2. Jak często ćwiczysz i kiedy zaczęłaś?

Przygodę z ćwiczeniami zaczęłam w 2012 roku, jednak trenowałam wtedy z przerwami. Systematycznie ćwiczę od roku. Aktualnie trenuję 5 razy w tygodniu. Zazwyczaj od poniedziałku do piątku lub od niedzieli do czwartku – wszystko zależy od danego tygodnia. Chociaż powinno się ćwiczyć rano to dla mnie najlepszą porą jest zdecydowanie wieczór. Wtedy dostaję powera i mogę przenosić góry :) Mój trening trwa zazwyczaj 60 minut. Każdy tydzień wygląda inaczej. Aktualnie co drugi dzień ćwiczę z Kayla Itisnes a w pozostałe dni biegam lub robię treningi funkcjonalne/siłowe. Jeśli robię Skalpel Chodakowskiej dokładam sobie do tego obciążenie. Na wyjazdach najczęściej ćwiczę 10 minutowe treningi Mel B bo są krótkie i nie potrzeba do nich żadnego sprzętu. W okresie wakacyjnym zwalniam trochę tempo jeśli chodzi o treningi domowe i więcej biegam oraz jeżdżę na rowerze. W okresie jesienno-zimowym odwortnie.

3. Kiedy zobaczę pierwsze efekty?

Efekty to bardzo indywidualna sprawa. Jedna osoba zobaczy je juz po dwóch tygodniach, miesiącu, druga po trzech. Efekty na pewno będą, ale trzeba być systematycznym i wytrwałym. Pamiętajcie, że najważniejsze to czerpać z ćwiczeń frajdę i robić to z uśmiechem na ustach. Zmiany widoczne na naszym ciele to pozytywny efekt uboczny, który jeśli będziemy ćwiczyć systematycznie na pewno się pojawi (prędzej czy później). Dlatego nie ma sensu codziennie po skończonym treningu podciągać koszulki i patrzeć na brzuch z przekonaniem, że zobaczymy zmiany. Naprawdę warto podpisać permenentny kontrakt z aktywnością fizyczną (nie ważne czy są to treningi domowe, na siłowni, marsz, biegi, jazda na rowerze, tenis itd) a gwarantuję, że nasza radość z życia wzrośnie o 100%. Oprócz zmian widocznych w naszym ciele zobaczymy też zmiany  samopoczucia, kondycji cery i wielu innych rzeczy bo w końcu sport to zdrowie :)

IMG_1934

 4. Jak się odżywiasz?

Nie liczę kalorii, nie mam konkretnej diety – chociaż jeśli chciałabym nabrać więcej masy mięśniowej i uwydatnić mieśnie to powinnam bardziej skupiać się na tym co jem. Niemniej staram się jeść zdrowo i racjonalnie. Jem dużo, jem smacznie, jem zdrowo. Nie odmawiam sobie jedzenia :) Ale staram się przestrzegać kilku zasad:

– 5 posiłków dziennie,

– dużo, dużo, dużo wody,

– wybieranie zdrowych produktów,

– śniadanie to najważniejszy posiłek dnia,

– dużo warzyw i owoców (owoce głównie rano),

– moja święta czwórka, którą spożywam codziennie ze względu na właściwości to: granat, kiwi, amarantus i herbata z czystka,

– piję głównie wodę, herbate albo soki świeżo wyciskane (nie piję napojów gazowanych i staram się unikać kupnych soków itd.),

– unikanie słodyczy i fast foodów (chociaż sporadycznie sobie na nie pozwalam, na słodkości trochę częściej, ale nie są nieodłącznym elementem mojego życia).

IMG_2123

Nawiązując do śniadania. Często dostaję od Was pytania co na to śniadanie robić. Uważam, że czasem warto jest wstać wcześniej żeby przogotować sobie pożywny, smaczny i zdrowy posiłek, który ma być naszym paliwem na cały dzień. Ja najczęściej rano wybieram:

– jajecznicę z mixem sałat i granatem

– koktajle / świeżo wyciskane soki,

– omlety owsiane / pancakes z owocami,

– mix sałat, pomidory, jogurt naturalny i oliwa z oliwek,

– owsiankę z owocami, nasionami chia, słonecznikiem i amarantusem.

Pomysłów jest naprawdę dużo – każdy znajdzie coś dla siebie.

5. Jak zmotywować się do ćwiczeń?

Jak już wyżej napisałam, jeśli będziemy ćwiczyć systematycznie z uśmiechem na ustach to widząc pozytywne efekty nie będziemy chcieli przestać. Są jednak takie dni kiedy nam się po prostu nie chce. Jak się wtedy zmotywowac?

– Moim zdaniem najlepszym motywatorem dla kobiety jest widok drugiej kobiety. Nie chodzi tutaj o zazdrość, ale o podziw dla sylwetki jaką ktoś osiągnął. W internecie jest cała masa FIT inspiracji, sylwetek, w które należało włożyć bardzo dużo ciężkiej pracy i czasu, a to naprawdę motywuje.

– Jeśli już nawiązujemy do drugiej osoby to świetnym motywatorem będzie ktoś, kto z nami ćwiczy. Gdy trenujemy z koleżanką, czy umawiamy się z nią na bieg to ciężej nam odpuścić.

– Ważnym motywatorem jest nasza silna wola, nad którą warto pracować :)

– Prowadzenie dziennika ćwiczeń to bardzo dobre rozwiązanie. Taki dziennik możecie stworzyć sobie sami w zeszycie lub kupić ten gotowy np. Ewy Chodakowskiej.

DSC03827ddd

Mam nadzieję, że odpowiedziałam na większość nurtujących Was pytań. Jeśli o czymś zapomniałam, albo chcecie dowiedzieć się czegoś więcej piszcie w komentarzach – na każde pytanie odpowiem :)

Do następnego!