Mam dzisiaj dla Was duuużo zdjęć z ostatniego wypadu do Polanicy Zdrój. W tym regionie byłam po raz pierwszy i bardzo mi się spodobało. Góry Stołowe są przepiękne! Tworząc post zastanawiałam się od czego zacząć, ale jak to mówią: najlepiej od samego początku…. a więc w drogę! :)

DSC04511kk

 

DSC04299kk

Polanica Zdrój to bardzo przyjazne, spokojne miasteczko z wieloma szlakami pieszymi i rowerowymi. Dużo sklepów, kilka restauracji, dużo dróg do spacerowania. Typowo wypoczynkowe i naprawdę spokojne miejsce. W czasie pobytu odwiedziliśmy też Duszniki Zdrój, Kudowę Zdrój, pobliskie miejscowości i Kłodzko – wszystko w podobnym klimacie.

DSC04273kk

Zatrzymaliśmy się w Villi Alina (klik). Jest to stosunkowo nowy obiekt, który zachęca fantastyczną ofertą SPA&Wellness. Oprócz dwóch jacuzzi, sauny fińskiej, przejściowej i parowej, ścieżki wanien, lodopadu i prysznica wrażeń oferuje także szereg zabiegów (również z medycyny estetycznej), masaży, kąpieli itd. Nam największą frajdę sprawił prysznic wrażeń – zachowywaliśmy się jak dzieci puszczająć lodowaty „tropical rain” i robiąc zawody kto dłużej wytrzyma ^^ Miejsce godne polecenia szczególnie dla tych, którzy cenią sobie spokój i ciszę, bowiem Villa ma ograniczenie wiekowe dla dzieci.  Wieczorem można zagrać w szachy, bilard czy usiąść w kawiarni i wypić drinka.  No i mają przepyszne śniadania :P Poniżej kilka zdjęć obiektu :) I jeszcze przy okazji jeśli kiedyś chcielibyście wybrać się do Polanicy właśnie do Villi Alina, to powołując się na mojego bloga otrzymacie rabat! :)

DSC04573kk

DSC04241kk

DSC04341kk

DSC04383fff

DSC04334kk

DSC04636kk

DSC04633kk

DSC04398kk

W czasie pobytu zrobiliśmy też sobie objazdówkę po Górach Stołowych, pobliskich miejscowościach, dotarliśmy też na Zieleniec i do Czech. Widoki przepiękne, warunki do „zwiedzania” idealne. Czego chcieć więcej!

DSC04563dd

DSC04521kk

DSC04519kk

DSC04518kk

DSC04546kk

DSC04536kk

DSC04535kk

W Villi Alina zdecydowalam się na krótki (30 minutowy) zabieg Bio-Optic przeznaczony do pielęgnacji okolic oczu, który usuwa oznaki zmęczenia i sprawia, że skóra pod oczami staje się promienna. Zabieg przyjemny, przez 15 minut leżysz z gorącym ręcznikiem na czole i przykrytymi oczami więc uwaga… można zasnąć! :) Polecam także masaż gorącą czekoladą (yummy)!

DSC04582kkk

DSC04610kk

Villa Alina

W Polanicy Zdrój wybraliśmy się do dwóch restauracji, które najczęściej nam polecaliście: La Nonna i Polskie Smaki. Chociaż w jednej i drugiej zajdaliśmy same pyszności (co mogliście widzieć na Instagramie) to jednak bardziej przekonała nas restauracja Polskie Smaki (absolutnie przepyszne steki i sernik!). Jeśli kiedykolwiek będziecie w Polanicy musicie tam zajrzeć :)

DSC04311kk

DSC04534kk

Kolejny kierunek i ostatni, który Wam tutaj prezentuje to Błędne Skały. Chociaż droga była zamknięta a wejście szlakiem na własną odpowiedzialność to stwierdziliśmy, że skoro już jesteśmy,  nie możemy odpuścić. Dojście szlakiem zajeło nam godzinkę. Na miejscu spotkaliśmy kilku śmiałków a wędrując w labiryncie skalnym nie żałowaliśmy ani sekundy. Miejsce, które naprawdę warto zobaczyć!!!

DSC04718kk

DSC04790ss

DSC04786kk

DSC04783ss

DSC04758kk

DSC04754kk

DSC04731kk

Ciesze się, że znowu udało mi się zobaczyć trochę śniegu :) To chyba mój ostatni „zimowy” wypad w góry. Czas zaplanować następne wyjazdy i obiecuję, że będzie jeszcze ciekawiej!!! Bo wiecie jak to jest: najważniejsze, żeby w miejsce zwyczajne tchnąć ducha nadzwyczajności :) Trzymajcie kciuki!!!

Do następnego!