Wiele razy pytaliście o post dotyczący perfum, których używam. Oto i on. Podczas mojego ostatniego pobytu w Paryżu miałam okazję uczestniczyć w pokazie perfum marki Dior. Dziewczyna, która prowadziła ów pokaz wspomniała, że należy często zmieniać zapachy – używać innego rano, wieczorem, do pracy, na imprezę. Tak też robię, dlatego dzisiaj przedstawiam Wam moje zapachowe TOP5! Gotowi? Zaczynamy :)

1. Black Opium, Yves Saint Laurent

DSC04873kk

Zapach jak norkotyk – wciąga nas całych i otula niesamowitym, słodkim aromatem. Cudowny, tajemniczy, wyjątkowy. Uwielbiam go. Używam głownie na wieczór. To połączenine orientu i przypraw. Nuty zapachowe: kawa, różowy pieprz, kwiat pomarańczy, jaśmin, wanilia, paczula, cedr. Jest mocny, intensywny i trwały. Dla mnie IDEALNY.

2. Acqua di Gioia, Giorgio Armani

DSC04896kk

To chyba  jedyny tak rześki i świeży zapach w mojej kolekcji. Bardzo go lubię. Tropikalny aromat z kwiatową kompozycją tworzą hipnotyzujące połączenie. Perfumy są mocne, ale nieprzytłaczające. Ja używam ich na dzień, głównie latem. Nuty zapachowe: cytryna, mięta, jaśmin, różowy pieprz, peonia, labdanum, drzewo cedrowe, cukier

3. Miss Dior Cherie, Dior

DSC04887kk

Chyba nie muszę przedstawiać tej Pani? Delikatna, subtelna, kobieca i niezwykle urocza Miss Dior Cherie to moja perełka. To była miłość od pierwszego wejrzenia – najpierw prześliczna butelka, następnie słodki, delikatny, ale niezwykle kobiecy zapach. Sprawiają, że czuję się elegancko i jestem pewna siebie. Używam na dzień i na wieczór. Nuty zapachowe: liście truskawki, zielona mandarynka, fiołek, karmelowy popcorn, poziomkowy sorbet, różowy jaśmin, świeża paczula, krystaliczne piżmo.

4. Flowerbomb, Victor&Rolf

DSC04884kk

Kwiatowa, słodka eksplozja działająca na zmysły. Moim zdaniem to idealne połączenie na lato. Używam ich na dzień. Nuty zapachowe: herbata, bergamotka, arabski jaśmin, orchidea, frezja, róża, paczula. Plusem jest też piękny flakon przypominający nieoszlifowany diament.

5. Si/Si Intense, Giorgio Armani

DSC04878jjj

Armani ma to do siebie, że tworzy zapachy, które zapadają w pamięć na długo. Jedni je kochają, inni nienawidzą (ja należę zdecydowanie do tej pierwszej grupy). Perfumami SI jestem zauroczona. Jasny flakon to SI, natomiast ciemny to SI Intense. Rożnią się kilkoma sładnikami, ale obydwa aromaty są intensywne, szyprowo-kwiatowe i eleganckie. To perfumy z serii tych słodko-pudrowych. Podobnie jak Miss Dior używam ich na dzień i na wieczór. Są mocne oraz niesamowicie trwałe. Główne nuty: liść czarnej porzeczki, frezja, róża, wanilia, paczula, ambroksan, nuty drzewne (dodatkowo jeszcze w SI Intense są mandarynka, bergamotka,dzięgiel, osmantus).

Sporadycznie używam także Love Story (Chloe) i La Petite Robe Noire (Guerlain). Kiedyś nie mogłam wyjść z domu bez Ligh Blue (Dolce&Gabbana). Mam sentyment do zapachu Angel (Thierry Mugler), który choć mocny i baaardzo intensywny ma w sobie coś, co mnie do niego ciągnie. OK. Znacie już moje TOP5, które używam i polecam :) Po co sięgnę za poł roku/rok/dwa? Przekonamy sie :) A Wy jakie zapachy lubicie najbardziej?

Do następnego!