Jakiś czas temu prezentowałam Wam kalendarz Happy Planner. Dzisiaj czas na kolejny tego typu motywator czyli INSPI Planner. Poprzednią recenzję znajdziecie tutaj – klik, przynajmniej będziecie mogli sobie porównać obydwa modele. Nowy rok, to nowe wyzwania, nowe cele i marzenia. Ja jestem wielką fanką takch „inspiratorów”, które pomagają nam spisywać cele i je osiągać. Co fajnego znajdziecie w INSPI Planner? O tym w dzisiejszej notce :)

Kalendarz zachęca już swoją okładką – do wyboru są dwa modele, jeden klasyczny, drugi z ilustracją Anny Halarewicz. Koszt tego pierwszego to 94 zł, natomiast tego, który ja Wam prezentuje to 108 zł. Kalendarz jest dosyć duży i gruby. Liczy 414 stron a jego rozmiar jest trochę mniejszy niż format A4. Niemniej jest przepięknie wydany i bardzo elegancki. Kalendarz dostępny tutaj.

IMG_3459ccc

Na początku każdego miesiąca znajdziemy rozkładówkę, która będzie nam przypominać o najważniejszych wydarzeniach danego miesiąca. Możemy tam zapisywać wydarzenia, wyjazdy, święta itd.

IMG_6168cc

Przy przeglądzie całego miesiąca znajdziemy również inspirujące cytaty, które zmotywują nas do osiągania wyznaczonych celów. To jedna z moich ulubionych rzeczy w tym kalendarzu.

IMG_3460ccc

Lista zadań na każdy dzień pozwoli nam uporządkować to, co mamy do zrobienia. Zazwyczaj w kalendarzach brakuje mi tego, bo potem gdy wpisujemy zadania w zwykłym miejscu – na wydarzenia, to może nam się wszystko pomieszać.

IMG_6166ccc

Przy rozpoczęciu każdego miesiąca znajdziemy zbiór dziesięciu pomysłów na jego spędzenie. To takie małe, kreatywne inspiracje na każdy miesiąc. Bieganie boso po trawie podczas sierpniowej ulewy – robiliście to kiedyś? <3

IMG_3463ccc

W środku znajdziemy również skrócony kalendarz roczny, który pozwoli nam spojrzeć na cały rok z góry i np. zaplanować wakacje!

ccc

Ponadto w kalendarzu znajdziecie również mapę inspiracji, mapę celów oraz miejsce na własne inspiracje i notatki.

Desktop1

Uwielbiam wszystko co motywuje ludzi do walki o swoje marzenia i realizowania celów. Polecam Wam zarówno INSPI Planner jak i Happy Planner. To od Was zależy, na który się zdecydujecie. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam/pomogę w wyborze. Mamy 2016 rok i tak jak napisałam ostatnio – TO BĘDZIE TWÓJ ROK. Co musisz zrobić? Planować, działać i realizować określone cele i marzenia. Wtedy będziesz SZCZĘŚLIWA :)

Do następnego!