Minął tydzień, a to oznacza tylko jedno: za nami pierwsze wyzwanie treningowe! Jestem w szoku, że tyle osób motywowało się wzajemnie zarówno na Instagramie, Facebooku czy tutaj na blogu. To naprawdę cudowne widzieć Wasze zaangażowanie – nie ważne jakie wyzwanie robicie, ważne że razem się motywujemy. Ja osobiście nie odpuściłam żadnego dnia. Nawet po późnym powrocie do domu pilnie przebierałam się w treningowe ubrania i odpalałam dany program. Dlatego też… czas na kolejne wyzwanie na nowy tydzień!!!

TRENINGI-001

Powyżej wyzwanie, które podejmuje w nadchodzącym tygodniu. Każdy zestaw treningowy (każde okienko), to dany dzień tygodnia (zaczynam od poniedziałku). Niedziela niech zostanie dniem dodatkowym – jeżeli są siły robimy wyzwanie, jeżeli nie, kończymy w sobotę. Tym razem dorzucam ćwiczenia na boczki z Tiffany (klik) oraz ramiona z Mel B (wszystkie treningi Mel B znajdziecie tutaj). Skalpel Ewy Chodakowskiej zamieniam na Killera – chociaż jest zabójczy, to bardzo go polubiłam! Pamiętajcie jednak, że nie wolno się przetrenować. Jeżeli czujecie duże zmęczenie czy też ból mięśni, to należy odpuścić. Czasem lepiej zregenerować siły przez dwa dni i później wrócić do dalszych ćwiczeń.

Desktop3

Powiem Wam, że po ostatnim tygodniu czuję się świetnie. Dzięki ćwiczeniom mam w sobię jeszcze więcej eneregi do działania – i to jest wspaniałe! A Wam jak minął tydzień? Co ćwiczyliście? Jak Wasze postępy?

Do następnego!