Dzisiaj podzielę się z Wami moimi małymi sposobami na #PerfekcyjneWakacje. Często pytacie o to, jak organizuję dany wyjazd, gdzie szukam biletów, co ze sobą zabieram itd. Dlatego dzisiaj w trzech krótkich punktach przedstawię Wam jak najczęściej to u mnie wygląda :) A pod lupę bierzemy nasz aktualny wypad do Włoch! :)

1. Bilety lotnicze

Każdą podróż zaczynam od biletów! Często jest tak, że nie planujemy wcześniej konkretnej destynacji, tylko podporządkowujemy się ofertom na bilety lotnicze! Gdy widzimy jakąś atrakcyjną promocję, wtedy decydujemy się na podróż ^^ Tak też było przy okazji naszego aktualnego wypadu do Włoch! Wcześniej myśleliśmy o Neapolu, ale nagle pojawiła się promocja na bilety do Pizy i voila! Przylecieliśmy do Pizy z Gdańska. Gdzie szukamy promocji? Jesteśmy zapisani do newsletterów linii lotniczych, a także śledzimy różne strony na Facebooku, które wrzucają takie oferty.

Processed with VSCO with hb2 preset

2. Noclegi i research

Gdy już mamy zarezerwowane bilety, zabieram się za mały research. Na początku czytam o danym miejscu w internecie, na forach, w przewodnikach i na tej podstawie stwierdzamy,co chcielibyśmy zobaczyć, gdzie pojechać. Wtedy zaczyna się zabawa z szukaniem noclegów. Najczęściej szukam noclegów na booking.com lub na airbnb.com :) Fakt jest taki, że czasami trzeba spędzić dobrych kilka dni na poszukiwaniu tego, co nas interesuje, ale zawsze udaje nam się znaleźć przystępne cenowo i bardzo przyjemne noclegi. Tak też było tym razem. W Pizie pierwszy nocleg udało nam się znaleźć w pięknej lokalizacji 2 minuty do Krzywej Wieży. I chociaż był to Grand Hotel Duomo, to udało nam się zarezerwować go w bardzo przystępnej cenie (szczegóły niebawem) :) Tak samo dziś! Śpimy w pięknym mieszkaniu z widokiem na całą Modenę a nocleg rezerwowaliśmy przez airbnb.com. Lubię mieć wszystko zaplanowane – wtedy, gdy na miejscu pojawia się jakiś problem, jestem w stanie sobie z nim poradzić. Dlatego też robimy dokładny plan wyjazdu (a i tak w czasie wypadu pozwalamy sobie na trochę spontaniczności)! :)

Processed with VSCO with hb2 preset

3. Pakowanie

Skoro #PerfekcyjneWakacje, to też perfekcyjne pakowanie! I tutaj zatrzymamy się na dłużej… Nie wiem czy macie to samo, ale ja bardzo nie lubię zabierać ze sobą niepotrzebnych rzeczy. Dostaję szału, kiedy w mojej walizce/plecaku jest masa rzeczy, a ja nawet nie wiem, co mam. Zdarzyła Wam się taka sytuacja? Pewnie tak – jak każdej z nas. Niemniej od pewnego czasu przykładam ogromną wagę do pakowania. Wolę poświęcić trochę więcej czasu na szykowanie konkretnych stylizacji niż potem przebierać we wszystkim i nie wiedzieć, co i jak. Tak samo mam z kosmetykami, dodatkami itd.

Processed with VSCO with hb2 preset

No dobrze, skoro na pakowaniu jesteśmy, to czas na moje absolutne must have, które zabrałam ze sobą na nasze wielkie włoskie wakacje! Na pierwszy rzut kosmetyki! Jak wiadomo, to one ważą zawsze najwięcej (ciężko zabrać ze sobą wszystkie 10 kroków codziennej pielęgnacji, do tego szampon, odżywki, dezodoranty, perfumy itd.). Dlatego, od pewnego czasu, gdy zbliża się wyjazd odkopuje z szafy pudełko z próbkami, które dostaję w perfumerii, czy przy okazji jakiś zamówień i pakuję je do mojej kosmetyczki. Wyjazdy, to idealny moment, aby je wszystkie zużyć! Wiadomo, że zabieram też swoje ulubione kosmetyki w normalnych wersjach, ale staram się zabierać ich jak najmniej i jak najmniejsze pojemności. I muszę Wam się przyznać, że coraz lepiej mi to wychodzi! Tym razem postawiłam na mini wersje kosmetyków do makijażu, ulubiony płyn micelarny przelałam do małej buteleczki, którą kupiłam w Rosmmannie (takie specjalne do samolotu), a zamiast maseczek w tubce wzięłam małe próbki. Voila! Nagle zrobiło się więcej miejsca!

edf Processed with VSCO with hb2 preset

Absolutnym must have, jeśli chodzi o nasz wyjazd do Włoch (i nie tylko, bo w każdą słoneczną destynację) są okulary przeciwsłoneczne, kapelusz i filtry! Zresztą wspominałam Wam o tym kilka dni temu na Snapchacie. Nie wyobrażam sobie spacerować cały dzień w pełnym słońcu bez ochrony UV, czy bez nakrycia głowy. Sporo osób niestety o tym zapomina…

Processed with VSCO with hb2 preset

Kolejny must have? Tym razem w swoją podróż zabraliśmy telefon Huawei P10! Od jakiegoś czasu mam okazję go testować i już mogę Wam zdradzić, że robi fenomenalne zdjęcia (lepsze niż niejeden aparat). Efekt głębi, niesamowita ostrość… zresztą już niedługo pokażę Wam więcej zdjęć wykonanych tym telefonem!

edf Processed with VSCO with hb2 preset

Podczas pakowania nie zapominam też o książce (nawet jeśli podczas wyjazdu nie ma czasu na czytanie, to zawsze znajdzie się chwila np. w samolocie), ani o mini prasowaczu parowym (zajmuje mało miejsca, a świetnie radzi sobie z wszelkimi zagnieceniami). Nigdy nie zapominam też o butelce filtrującej wodę. A Wy? Jakie macie swoje must have #PerfekcyjnychWakacji? :)

Do następnego!